sobota, lipca 01, 2017

Podsumowanie nauki chainmaille

Przede wszystkim chciałam Wam bardzo podziękować za te półtora roku. Mam nadzieję, że umiejętności nabyte przez ten czas przydadzą się Wam do czegoś 😉.

Nie będę się wdawać w jakieś wielkie statystyki, wspomnę tylko, że odbyło się 17 lekcji, z tym, że na dwóch ostatnich frekwencja zdecydowanie nie dopisała. Przez cały czas trwania naszej zabawy przewinęło się przez nią 10 osób (razem ze mną). Niby niewiele, ale jak dla mnie to i tak sukces. Żabka łyknęła 134 zgłoszenia. Pokazaliśmy w sumie 233 przedmioty wykonane w technice chainmaille, głównie biżuterię.
Ale wszystko musi się kiedyś skończyć i nie inaczej jest w tym przypadku. Tak się przyjęło, że w każdej szkole na koniec nauki zdaje się egzamin. Nie, nie bójcie się, nie będę Was przepytywać, ale nie sposób tego tak po prostu zamknąć. Dlatego postanowiłam, że zamiast egzaminu końcowego będzie konkurs. Z nagrodami. Poniżej przedstawiam jego zasady. Proszę przeczytajcie je, bo zgłoszenia nie spełniające tych warunków będą przez mnie usuwane.

Ale najpierw banerek:


Zasady konkursu:

  1. Temat: WAKACJE. Skojarzenia mogą być bardzo luźne, ale trzeba je uzasadnić, choćby w najbardziej karkołomny sposób (pamiętacie "Śpiewające fortepiany"? jeśli tak, to wiecie o co mi chodzi).
  2. Czas trwania: dwa miesiące. Żabka będzie urzędować od dzisiaj tj. 1.07. do 31.08.2017.
  3. Uczestnicy: konkurs przeznaczony jest dla osób, które w trakcie trwania wspólnej nauki zgłosiły do żabki przynajmniej jedną pracę. Czyli może wziąć udział tylko 9 osób (siebie nie liczę).
  4. Zgłoszenia: jak zwykle do żabki linkujemy post z pracą konkursową. Można zgłosić dowolną ilość prac, jednak każdą w osobnym zgłoszeniu.
  5. Technika wykonania: oczywiście chainmaille. Splot dowolny, jednak należy podać nazwy użytych splotów. Dopuszczalny jest dodatek innych technik, jednak w minimalnej ilości.
  6. Forma: dowolna. Niekoniecznie biżuteria. Mogą być pojedyncze elementy lub komplety.
  7. Opis pracy: w opisie powinno znaleźć się uzasadnienie skojarzenia z tematem, nazwy użytych splotów, charakterystyka wykorzystanych ogniwek (jak przy pracach na kolejne lekcje).
  8. Wyniki: zwycięzcę wyłoni bardzo subiektywne jury złożone ze mnie i moich córek. Wyniki opublikuję na blogu, postaram się nie później jak 10.09.2017.
  9. Nagrody: nagrodą główną będzie zestaw ok. 500 szt. ogniwek najwyższej jakości, dowolnie skomponowany przez zwycięzcę. Ogniwka oczywiście cięte piłką, z miedzi, mosiądzu, brązu lub Bright Aluminium; rozmiary praktycznie dowolne. Do tego jakaś niespodzianka ode mnie. Być może nagrodzę więcej prac, ale tego jeszcze nie wiem. Oprócz tego dla każdego uczestnika (niezależnie od ilości zgłoszonych prac) będzie drobny upominek.
  10. Baner: powyższy banerek konkursowy podlinkowany do tego posta umieszczacie na swoich blogach.
Mam nadzieję, że zasady są jasne i że ładnie utuczycie żabkę na koniec.
Niestety z niektórymi z Was nie mam aktualnie żadnego kontaktu, więc jeśli przeczytacie tego posta to bardzo proszę o potwierdzenie tego w komentarzu. Nie każę się Wam deklarować czy weźmiecie udział, chcę tylko wiedzieć, że wiadomość dotarła do wszystkich uczestników.

A teraz już bardzo głodna żabka czeka na Wasze zgłoszenia:


7 komentarzy:

  1. Przeczytane :)
    Bardzo fajny pomysł na taki "egzamin końcowy", postaram się coś wykombinować. A ze swej strony dziękuję za te wspólne lekcje, bo zawsze chciałam się nauczyć (a gdyby nie one, to zapewne do tej pory bym nawet nie zaczęła) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że lekcje na coś się przydały. Zazwyczaj najtrudniej jest zacząć ;) A co do konkursu to liczę na Wasze prace (obojga) :-D

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że uda Ci się coś jednak zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie wchodzę w to :) na pewno coś zrobię, 2 miesiące to dużo :) Świetny konkurs :) Chciałam też podziękować Ci Agatko za czas, który poświęciłaś temu projektowi :) Sporo się nauczyłam , dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, myślę, że coś zrobisz. W ostatnim czasie byłaś zdecydowanie najpilniejszą kursantką ;)
      Najważniejsze, że nie był to czas zmarnowany, a ja też skorzystałam, bo wzięłam się za sploty, do których wcześniej jakoś nie mogłam się przekonać :)

      Usuń
  4. wychodzi na to, że jestem pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, na to wychodzi, ale ma nadzieję, że nie ostatnia :-D

      Usuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger